Układ przedsionkowy karmi się naszym ruchem. Bieganie, skakanie, rower, huśtawki, drabinki, zjeżdżalnie, karuzele – to to, co lubi najbardziej! Więc czy da się stymulować układ przedsionkowy w domowej kwarantannie? Da się! Wypróbujcie poniższe propozycje.
- Bujanie w kocu – dwie dorosłe osoby chwytają koc za przeciwne rogi; dziecko siada na środku koca; podnosimy koc nad podłogę i ruszamy na boki lub przesuwamy w różne strony po podłodze.
- Ślizganie się na kocykach – dziecko siada w klęku niskim na małym kocyku i – odpychając się od podłogi – jedzie od jednej ściany do drugiej. Warto wprowadzić element rywalizacji (wyścig z jednym z rodziców lub rodzeństwem) lub dodatkowe zadanie (np. przewożenie po jednym elemencie układanki z jednej strony pokoju na drugą i układanie jej po drugiej stronie).
- Kręcenie na fotelu obrotowym – 5 obrotów w jedną stronę, zatrzymanie i zmiana kierunku ruchu).
- Tor przeszkód – z czego można zrobić tor przeszkód w domu? Ze wszystkiego! Wykorzystaj to, co akurat masz w pokoju – krzesła, stół, kanapę. Ustalcie jaką trasą trzeba przejść tor, np. przechodzisz pod stołem na czworakach, wspinasz się na krzesło i przechodzisz z jednego na drugie, wchodzisz na kanapę i wykonujesz na niej 5 pajacyków, czołgasz się pod kolejnym krzesłem, wracasz skacząc na jednej nodze. Mierzcie czas, w jakim uda pokonać się cały tor – dziecko będzie miało motywację, by spróbować jeszcze raz i pobić swój rekord.
- Taczka – dziecko opiera się na rękach na podłodze, rodzic chwyta za nogi dziecka, podnosi do góry; dziecko idzie na rękach w przód lub w tył (w tył jest łatwiej, więc zacznijcie od tej wersji, jeśli są trudności).
- Gra w klasy – narysujcie je na dużym kartonie, przyklejcie taśmą malarską na podłodze lub po prostu zaznaczcie poszczególne pola rozłożonymi na podłodze kartkami papieru. Możecie ułożyć je w dowolnym układzie. Ważne jest, by wystąpił skok obunóż i na jednej nodze (raz prawa, raz lewa noga).
- Fikołki w przód i w tył.
- Stanie na głowie (z pomocą dorosłego) np. na kanapie.
- Przemieszczanie się po domu w różny sposób – skacząc jak żabka, na palcach, na piętach, na zewnętrznych i wewnętrznych krawędziach stóp, skacząc na jednej nodze, idąc „tip-topkami”, robiąc wielkie, „słoniowe” kroki itp. Wymyślajcie sobie na zmianę jakieś śmieszne kroki.
- Przechodzenie po równoważni – ułóżcie równoważnię np. z grubych książek, po których dziecko będzie mogło przejść. Może wyciągnąć ręce na boki lub trzymać kij od szczotki w poziomie – pomoże mu to utrzymać równowagę.
- Ruchoma równoważnia – na twardej poduszce połóżcie deskę (np. półkę z szafki); niech dziecko stanie na desce tak, by stopy stały po dwóch stronach poduszki. Jak dziecko złapie balans dołóżcie jakieś dodatkowe zadanie – np. rzut piłką do celu.
- Turlanie się po podłodze.
- Bujanie w fotelu na biegunach lub na koniu na biegunach.
- Bujanie na piłce rehabilitacyjnej lub innej wytrzymałej piłce – dziecko leży na brzuchu, na plecach, siada na piłce, rodzic kontroluje piłkę, buja delikatnie w przód i tył i na boki. Jeśli dziecko akceptuje ten ruch można nagle zmieniać kierunek bujania.
- „Jedzie, jedzie Pan” – Posadź dziecko na kolanach twarzą zwróconą do siebie, trzymaj je za dłonie. Podnoś na zmianę kolana pozwalając się dziecku na nich kołysać. Na koniec rozsuwamy kolana, by dziecko mogło między nie „wpaść” (cały czas chronimy je przed prawdziwym upadkiem). Powtarzaj przy tym rymowankę:
Jedzie, jedzie pan, pan, na koniku sam, sam.
Za nim jedzie chłop, chłop, na koniku hop! hop!
Jedzie, jedzie ba-ba i z konika spa-da!
Możecie bawić się też do innej rymowanki lub wymyślać swoją historię. Wprowadźcie różne ruchy – bujanie góra – dół, na boki, odchylanie głowy dziecka do tyłu.
- Gra w balona – odbijajcie do siebie ręką, głową, nogą, ale możecie też wziąć do ręki paletkę, kijek, słomkę, łyżkę i próbować odbijać w ten sposób.
- Taniec.
- Przeskakiwanie przez przeszkody rozłożone na podłodze (wykorzystaj rozłożone zabawki po zabawie dziecka. Zanim je posprząta niech przeskakuje przez nie z jednego końca pokoju na drugi 😊 )
- Gorąca lawa – rozłóżcie na podłodze poduszki z kanapy i krzeseł; połóżcie też kilka ciasno zwiniętych ręczników, tak, by łączyły one poduszki, jak mosty. Powiedz dziecku, że podłoga to gorąca lawa, poduszki do wyspy. Niech przeskakuje z wyspy na wyspę lub przechodzi po mostach – byle by nie wpadło do lawy!
- Mecz w piłkę nożną – weźcie miękką, gumową piłkę, znajdźcie kawałek przestrzeni w domu, zaznaczcie bramki i sprawdźcie się w piłce nożnej.
- Gra w „kolanko” – rzucamy do siebie piłkę. Kto nie złapie klęka na kolano; by wstać musi złapać piłkę w kolejnym rzucie.
- Aerobik – włączcie muzykę i wykonujcie ćwiczenia do muzyki (np. kręcenie głową, tułowiem, pajacyki, podskoki, bieg w miejscu, przysiady, wypady nóg w podporze itp.)
- Skakanie na skakance; przeskakiwanie skakanki kręconej przez dwie osoby trzymające ją za dwa końce.
- Gra w gumę.
oprac. KATARZYNA KONIECZNA – pedagog, terapeuta integracji sensorycznej